poniedziałek, 9 stycznia 2012

Nowy rok – droższy kredyt?

Rada Polityki Pieniężnej zapowiedziała podniesienie stóp procentowych Narodowego Banku Polskiego o 25 punktów bazowych. Decyzja ta odbije się w szczególności na kredytobiorcach spłacających zobowiązania w złotówkach jak i przezornych, oszczędzających i zarabiających na przechowywaniu pieniędzy w bankach. Co to jednak oznacza w praktyce?


Informacja o podniesieniu stóp procentowych NBP ogłoszona 19 stycznia 2011 to przede wszystkim zła informacja dla osób spłacających kredyty w złotówkach. Choć nie natychmiast, ale raty kredytów ulegną podwyżce, co związane jest ze wzrostem WIBOR-u. Wszystko bowiem zależy od polityki banku w kwestii aktualizacji oprocentowania w umowach kredytowych. Najczęściej banki dokonują tego w co miesięcznych, kwartalnych lub półrocznych okresach rozliczeniowych.

Wzrost stóp procentowych odbije się również na osobach spłacających kredyty walutowe. Wszystko dlatego, że trudno przewidzieć jaki wpływ będą miały zmiany poziomu stóp procentowych na notowania polskiej waluty. Jednak związane z tym zjawiskiem umocnienie się złotówki, które przewidują analitycy, będzie miało znaczący wpływ na obniżenie rat kredytów denominowanych we frankach czy euro.

Jednak to nie koniec zmian. Wzrost stóp odbije się także na przeciętnych Klientach banków. Podwyższeniu ulegnie bowiem maksymalne oprocentowanie kredytów i pożyczek. Z dotychczasowych 20% przesunie się ona na 21%, a co za tym idzie, skorzystać na tym zechcą banki. Przewidywanym posunięciem z ich strony będzie podwyższenie oprocentowania dotyczącego najbardziej ryzykownych produktów bankowych, czyli pożyczek konsumpcyjnych i coraz popularniejszych kart kredytowych.

Ważną informacją jest również to, że podwyżka stóp NBP odbije się także na wszystkich tych, którzy swoje oszczędności powierzyli bankom. Mniejsze banki już od listopada, przewidując informację o podwyżce stóp, podnosiły oprocentowania oferowanych Klientom lokat Podwyżka ta jednak dotyczyła w dużej mierze lokat uniemożliwiających oszczędzającemu dostęp do gotówki od 6 miesięcy, do roku lub nawet dłużej. Wszystko to miało na celu pozyskanie jak największej sumy, nim wzrosną stopy procentowe, a wraz z nimi wzrośnie cena pieniądza.

Zmiany w oprocentowaniu lokat dotyczą także dużych banków, jednak ich reakcja, ze względu na stabilną pozycję na rynku nie będzie widoczna natychmiast, jak w przypadku ich mniejszych konkurentów. Stąd wszelkie związane ze wzrostem stóp procentowych zmiany zauważalne będą długo po nich.

Nasza porównywarka kredytów 
www.kredyty-przez-internet.com.pl